Home»AktualnoÅ›ci» Prezydent będzie zaciskał pasa? PO zabiera mu pieniądze
Prezydent będzie zaciskał pasa? PO zabiera mu pieniądze
15. październik 2008 08:55:05
Kancelaria Premiera odmówiła prezydentowi samolotu do Brukseli. Tłumaczy to koniecznością zapewnienia samolotu premierowi. Minister Tomasz Arabski mówił też, że traktuje jego podróż prezydenta do Brukseli jako prywatną (bo nie ma go w delegacji) i nie może użyczyć mu samolotu. - Tu się już tylko można śmiać - skomentował w TVP1 Lech Kaczyński. Jak podaje "Rzeczpospolita", Kancelaria Prezydenta wyczarterowała już samolot.
- Nic nie szkodzi, zaczekam.
Z tylu, od strony kuchni, padal blask lampy. Dopiero teraz, w tym polcieniu Ksienia poznala Gejzanowskiego. Z miejsca zakrzatnela sie.
- A, to panycz! Prosze wejsc. Niech panycz zaczeka. Zaraz zaswiece.
Wszedl za nia do srodka, a Ksienia truchcikiem pobiegla do kuchni. Wrocila z lampa.
- Tedy, o niech tedy panycz idzie, tu sobie w pokoju panycz zaczeka. Ksiedza proboszcza tylko patrzyc...
W pierwszej chwili Seweryn nie dostrzegl Michasia. Dopiero, kiedy Ksienia wysunela sie na srodek i swiatlo lampy ogarnelo caly pokoj, zobaczyl chlopca stojacego pod sciana przy oknie.
Tymczasem Ksienia, postawiwszy lampe na stole, dyskretnie sie wycofala. Seweryn poczul sie troche nieswojo. Stal w plaszczu, z czapka w reku, udawal, ze rozglada sie po pokoju, w rzeczywistosci jednak niczego nie widzial, ciagle bowiem czul na sobie uwazny i nieufny wzrok chlopca. „Czegoz on mi sie tak przyglada, ten smarkacz?” - pomyslal ze zloscia.
Nagle zwrocil sie w tamta strone i udal zdziwienie.